Koncern z Oregonu oprócz swoich głównych projektów, zajmuje się również akcjami charytatywnymi. Od kilku lat skutecznie prowadzi projekt Doernbecher. Dzięki tej akcji kolejny pacjent szpitala dziecięcego mógł się wcielić w rolę projektanta pracującego dla jednej z największych marek sportowych na świecie. Tym razem był to cierpiący na hemofilię Damien Phillips, który opracował nowe wcielenie dla znanego wszystkim sneakerheadom modelu Air Jordan 7.
Byki i chłopiec z gitarą
Damien jest fanem drużyny koszykarskiej Chicago Bulls oraz uwielbia grać na gitarze. Nic więc dziwnego, że chłopiec zdecydował się na zespolenie zainteresowań i przeniesienie ich do swojego projektu. W efekcie powstały „siódemki” z cholewką wykonaną z przecieranej skóry zabarwionej w nawiązaniu do barw zespołu z Chicago, czyli na czerwono i czarno. Sylwetkę ozdabia złoty branding marki na języku i bocznej części buta. Ciekawostką jest to, że lacelocki imitują kostki przeznaczone do grania na gitarze i umieszczono na nich napis „DJP”. Na uwagę zasługuje również półprzezroczysta podeszwa, gdzie widnieje postać chłopca grającego na swoim ulubionym instrumencie. W sprzedaży pojawią się też bluzy i czapki utrzymane w podobnej stylistyce.
Produkty trafią do sprzedaży 17 grudnia i będą dostępne za pośrednictwem aplikacji Nike SNKRS.
Źródło zdjęć: http://sneakerbardetroit.com/doernbecher-air-jordan-7/
